Koty i Psy

Koty i Psy - wojna nadal trwa!

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie

10.04.13 r.: Dodane nowe dodatkowe pole w profilu użytkownika: Gatunek. Do niego trzeba wpisywać rasę albo pies, albo kot.

#1 2012-05-02 13:21:34

 Ami

http://i1062.photobucket.com/albums/t499/GoldenNove/ranga2.png

Skąd: Nowy Targ
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 163
Punktów :   
Przynależność:: Stado Białego Kwiatu Lotosu
Rasa:: Kot
Gatunek:: Kot syjamski
Autor Avatara:: Przyjaciele z Kieszonkowa
WWW

Zapisy do Błękitnej Łzy

Aby dołączyć do stada BŁ, wypełnij:
Imię:
Płeć:
Ranga:
Wygląd:
Historia:


http://fc03.deviantart.net/fs71/f/2011/110/c/f/applejack_stamp_by_jewlecho-d3ehldm.pnghttp://fc04.deviantart.net/fs71/f/2011/110/9/b/rainbow_dash_stamp_v2_by_jewlecho-d3ehlba.pnghttp://fc03.deviantart.net/fs70/f/2011/127/f/9/mlp__friendship_is_magic_stamp_by_ecokitty-d3fsrsc.gif
http://fc09.deviantart.net/fs70/f/2012/019/3/1/loyalty_stamp_by_genkistamps-d4mxncl.gifhttp://fc01.deviantart.net/fs71/f/2012/019/8/1/honesty_stamp_by_genkistamps-d4mxnmd.gifhttp://fc09.deviantart.net/fs71/f/2012/020/a/a/magic_stamp_by_genkistamps-d4n1wi2.gif

Offline

 

#2 2012-05-02 19:44:26

Arrsenal

Nowy zwierzak

Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 7
Punktów :   
Przynależność:: Stado Błękitnych Łez
Rasa:: Kot Syjamski
Gatunek:: Kot

Re: Zapisy do Błękitnej Łzy

Imię: Arrsenal
Płeć: Samiec
Wygląd: Arrsenal jest kocurem o białym futrze i niebieskich oczętach.
Ranga:Książę
Historia:
Owy samiec urodził się jako książę stada. Nie został nim jednak długo, ponieważ król został zabity, a nieznany morderca polował tudzież na niego. Został podrzucony jakiejś starszej kocicy, a ona wychowała go na najlepszego wojownika i strażnika w stadzie. Na razie panuje tu anarchia, kocur jednak nie wie, że to jemu jest przeznaczony tron. Podobno posiada siostrę, jednak ona także jest zaginiona. Na jego koncie spoczywa wiele żyć psich i kocich. Mimo zwyczajów, jest on bardzo energiczny i pomysłowy, jednak potrafi być cichy i opanowany. Niedawno skończył 2 lata.
//Akcept!-Ami//

Offline

 

#3 2012-10-03 16:24:43

Foxtrot

Nowy zwierzak

Zarejestrowany: 2012-10-03
Posty: 2
Punktów :   
Przynależność:: Błękitna Łza
Rasa:: Maine Coon

Re: Zapisy do Błękitnej Łzy

Imię: Podobno zowią go Foxtrot.
Płeć: Kocur, oczywiste.
Proponowana ranga: Alfa?
Wygląd: Przepiękny kocur z długą białą sierścią. Jego niebieskie oczy przypominają dwa małe szafiry. Zawsze nieskazitelnie czysty.
Historia: Ach, co tu się rozpisywać. Userka nie lubi pisać KP, jest lepsza w fabuleniu. Kocur, mimo iż młody, zdążył wiele przeżyć. Urodził się w betonowym lesie, gdzie rządziły dwunogi. Jego właścicielem był leniwy dyrektor. Zrodził się w nim bunt. Na ogół spokojny kot uciekł. Z trudem przeżył w szarym, brudnym mieście, ale wreszcie dostał się tu. Chce rozpocząć swe życie na nowo, zapominając o ludziach.
//Akcept! ~Wiliam//

Offline

 

#4 2012-10-07 17:42:04

 Marise

Nowy zwierzak

Skąd: tam gdzieś...
Zarejestrowany: 2012-10-07
Posty: 1
Punktów :   
Przynależność:: Błękitna Łza
Rasa:: springer spaniel
Gatunek:: ja xd

Re: Zapisy do Błękitnej Łzy

Imię:Marisa
Płeć:samica
Ranga:Alfa  lub  Beta
Wygląd:piękny,  spory pies.  ma plamki na białym ,krótkim futrze. Dość spora,ale nie za bardzo.
Brązowe  uszy i  maska na pysku.  Bardzo  inteligentny  wyraz pyska
Historia:  Dość długo.  Pies, mimo wieku  zdążył przeżyć  całkiem  sporo.  Ale nie  zdołała podjąć mądrych decyzji,  sporo od tego ma ran. Nie lubiła,  gdy  się   z niej żartowało. Była  grzeczna i ułożona. Z trudem uciekła od  właściciela.  Ma się nieźle.  Chce się pozbierać po  bitwie z  właścicielem.  Tu może odpocząć.

Offline

 

#5 2013-03-29 20:27:56

Nevastien

Nowy zwierzak

Zarejestrowany: 2013-03-29
Posty: 6
Punktów :   
Przynależność:: Stado Błękitnej Łzy.
Rasa:: Kot i ryś w jednym.
Gatunek:: BlackMysticA.

Re: Zapisy do Błękitnej Łzy

Imię: Cóż, zastanówmy się. Widzisz może nick? Nie jest to jego całe imię, jest wyjątkowy iż posiada dłuższą nazwę, a brzmi ona Ave Nevastien vel Roajith... Taka jest jego prawdziwa nazwa, ale większość zwie go po prostu Nevasien. Nikt nie ma chęci na wymawianie tej głupiej, całej nazwy więc tak pozostało, lecz osobniki muszą mieć we łbie to, że ma swe pełne miano. Przynajmniej to. Ale powinno się znać wszystko, choć nawet nie musisz.
Płeć: Masz może wzrok, mój drogi? Miejmy nadzieję, że tak. Oby. A więc widzisz zatem, że pod żadnym względem nie jest to dziewczyna. Jest to młodzik zaliczany do chłopaków, mężczyzn, samców, facetów, czy jak tam chcesz... Ale jedno jest ważne. Nie jest on transwestytą pod żadnym względem. Najważniejszy jest fakt, że to jest po prostu on. Bo jak inaczej? Nie uważaj, że jest inny, niż go opisałam. Nie, nie jest. Ano właśnie, nie jest.
Wygląd: Już chyba coś gadaliśmy o oczach, prawda? Niech twe zacne ślepia popatrzą na avatar. Lecz ku twemu zdumieniu jest na wpół rysiem, iż jest krzyżówką go i białej kocicy, przez co z wyglądu jest białym rysiem. Ma cudne, czarne długie włosie na uszkach. Jego oczy są głębokie, niebieskie... A tak dokładniej jasno-granatowe, jeśli można tak nazwać. Nos jest w miarę zgrabny, jasny. Wnętrze uszu jest puchate. Jak jego futro. Zapomniałam dodać w mianie, że jest nazywany kudłaczem, ze względu na futro, albo puchaczkiem. Albo czasami, lecz rzadko uchatkiem. Ma także długi, naprawdę bardzo bujny ogon. Milusi w dotyku, mówię wam.  Ma też coś w rodzaju jakby małej „grzywy” na karku.
Ma wspaniałą, lecz wychudzoną (ale nie za bardzo) sylwetkę. Jego kończyny są trochę wyższe, więc może cię o trochę przewyższać. Być może nawet o łeb. Przed palcami u łap ma lekkie odrostki futra, a spokojny wyraz twarzy na pysku jest przepiękny, a wnętrze jego ozdabiają białe, długie .
Ogółem jest on ogromnym przystojniakiem, że tak oto powiem.
Historia: Poczęty z matki, białej kocicy Anirjari od rysia podobnego do niego Ave Harabaraghurda vel Roajith nadano malcemu przed kilku laty miano takie, jakie nosi dotychczas w grocie mrocznej, w dalekich górach krainy Wiecznej Sprawiedliwości. Na owe miejsce padało dużo światła księżyca, przez to Nevastien nie jest złym baranem. Przez to, że jest synem króla mógł też zostać władcą Błękitnej Łzy, iż przez laty grupa rysiów i kotów zawiązała sojusz z tymi o właśnie. Dostał przy narodzinach rangę księcia tych z sojuszem i Wiecznej Sprawiedliwości.
Nevastien był wychowywany tylko i wyłącznie za pośrednictwem swej matki, iż ojciec nie miał czasu na tak nikłe potrzeby, aby wychowywać wywłokę zwaną synem. Nie miał na niego czasu. Obowiązki.
Miał swoje towarzystwo, owszem. Bywał czasem z grupą młodzików takich jak on składających się z rysi i kotów, ale zawsze ich  przewyższał wzrostem.  No co, był w końcu księciem. No ale miał starszego brata, więc nie mógł on zostać cesarzem, a we względzie wzrostu był drugi. Wredny braciszek zwał się Yoronogherbugin. Dokuczał mu, ale uchatek nic sobie z tego nie robił… Bo po co? Aby wyśmiać? By się poniżyć? Nie, nie chciał się cofnąć na byle jaką rangę. Z księcia na zwykłego adepta? Nie, nie mógł na to pozwolić.
Z każdym dniem dorastał. Wiódł spokojne życie, a nadal był z bratem i tamtą samą grupką co kiedyś… Nic się prawie u nich nie zmieniło. Podrośli już trochę na nastolatków. Każdy zaczynał być dojrzały. Puchacz był najbardziej wydoroślały z nich, a brat w tym wieku był lekko dokuczliwy, wyśmiewał się z niego. Do dnia oczywiście. Nie miał wielkich kłopotów z nim, był opanowany na swój sposób… A tak dokładniej po prostu opanowany. Jak najbardziej.
Oczywiście brat zaczął wielką bójkę z Nevastienem, aby się jeszcze bardziej wywyższyć. Przez spryt, agresywność, chytrość, zwinność pokonał go szybko. Yoronogherbugin nie mógł jeszcze wstać, widząc jak futro brata powiewa na wietrze, a jego surowy wyraz oczu patrzy na niego. Nie mógł jeszcze zrozumieć… Jak on mógł się tutaj poniżyć? Przed kimś takim jak młodszy brat? Jejciu, nie wybaczył tego sobie.
Kamienna twarz Nevastiana nie opuszczała wyrazu. Matka go zaczęła zaniedbywać, a wszyscy byli w szoku. Patrzyli na niego z ogromnym zdziwieniem.  To było jego ostatnie spotkanie z nimi, Anirjari nie chciała go już. Odszedł krokiem spokojnym, zeskakując też ze skał. Odszedł jako książę  krainy Wiecznej Sprawiedliwości, a za razem Błękitnej Łzy.
Od tego czasu minęło już troszkę, ale nadal jest młody. Ma niemalże dwa lata a nadal ma siły na dalsze podróżowanie po ziemi.

//Aaaakcept! Pozwalam na taką postać! Ąmi//

Ostatnio edytowany przez Nevastien (2013-03-29 20:32:48)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
UbytovĂĄnĂ­ Sorso